Dialekt małopolski
Charakterystyka dialektu małopolskiego
Halina Karaś   
Małopolska – jak już wyżej podkreślono – jest językowo bardzo zróżnicowana. Dopełnieniem omówienia cech dialektu małopolskiego przedstawionego niżej są mapy ukazujące granice ważniejszych wybranych zjawisk fonetycznych i morfologicznych w Małopolsce.  
Charakterystyczne cechy określane jako ogólnomałopolskie (choć wyjątkowo nie obejmują niektórych obszarów Małopolski) to:

1)
mazurzenie (bez Pogranicza wschodniego młodszego): cápka, syja, zaba, jezdzo (zob. mapa Granice mazurzenia w Małopolsce. Oprac. A. Krawczyk-Wieczorek na podstawie: S. Urbańczyk, Zarys dialektologii polskiej, wyd. III, Warszawa 1968, mapa nr 11.); Spółgłoski dziąsłowe sz, ż bywają też w niektórych wyrazach i formach wyrazowych zastępowane spółgłoskami miękkimi ś, ź (tzw.
siakanie), np. straśnie, śklonka, śpitol, łośli, śli, śprychy = szklanka, szpital, poszli, szli, szprychy; ziobro, droźnić, przydróźnik = żebro, drażnić, przydróżnik;

2)
fonetyka międzywyrazowa udźwięczniająca: laz_łurus, kod_leci, nióześ = las urósł, kot leci, niosłeś, ale na Pograniczu Mazowsza (tj. w Radomskiem), w Sandomierskiem i Lubelskiem na skutek ekspansji dialektu mazowieckiego ustaliło się nowsze las_łurus, czyli
fonetyka międzywyrazowa nieudźwięczniająca, ale z zachowaniem dźwięczności w formach historycznie złożonych: wiózem, płosedem). (Zob. mapa Północna granica dźwięczności w typie laz_ rośnie, chodźmy w Małopolsce. Oprac. A. Krawczyk-Wieczorek na podstawie: S. Urbańczyk, Zarys dialektologii polskiej, wyd. III, Warszawa 1968, mapa nr 11.)
Typową małopolską innowacją dialektalną (właściwą kiedyś całej Małopolsce) jest
przejście wygłosowego ‑ch → ‑k: mek, strak, na tyg_nłogak, niózek, niek = mech, strach, na tych nogach, niózech, tj. niosłem, niech, dziś zachowane we wszystkich pozycjach wygłosowych w górzystej części Małopolski (na Spiszu ‑ch → ‑f), a w końcówkach: tyk staryk, w butak = tych starych, w butach (przy usunięciu tej zmiany z bezkońcówkowych tematów rzeczowników rdzennych na skutek
analogii do postaci tematu w przypadkach zależnych: duch – nie duk, bo ducha, duchem itp.), lub przynajmniej w pojedynczych
zleksykalizowanych formach fonetycznych niek, dotykcos = niech, dotychczas sięgające po okolice Pszczyny, Wielunia, Sieradza, na północnym zachodzie, a na wschodzie po Kolbuszowę, Rzeszów, Jasło. (Zob. mapa Granica przejścia wygłosowego -ch w -k w Małopolsce. Oprac. A. Krawczyk-Wieczorek na podstawie: S. Urbańczyk, Zarys dialektologii polskiej, wyd. III, Warszawa 1968, mapa nr 11.) Ze słabą artykulacją ch w Małopolsce związane jest też, częstsze niż gdzie indziej, zastępowanie skłonnego do zaniku ch w grupach spółgłoskowych przez k lub f, np. kwila, kciáł, zukwały, twórz = chwila, chciał, zuchwały, tchórz.
Do charakterystycznych dla Małopolski (lub jej części) zjawisk w zakresie fonetyki należą także:

1) zróżnicowana wymowa samogłosek nosowych – na Pogórzu

szeroka artykulacja przedniego ę (cięazko, panto = ciężko, pęto), w pasie od Oświęcimia po Sącz wymowa tylko jednej nosówki tylnej ą, często odnosowionej, np. ząb, ząby//zob, zoby (zob.
Zanik nosowości); w Małopolsce środkowej całkowity
zanik nosowości (reka, debina, zeby, gosiur, ciognoł sie, widzo = ręka, dębina, zęby, gąsior, ciągnął się, widzą); na pozostałych terenach wymowa obu nosówek jak w języku ogólnopolskim lub zwężona (gęś//gynś, wąsy).
Rozłożona wymowa samogłosek nosowych w wygłosie dotyczy tylko samogłoski tylnej ą (> -om). (Zob. mapy Granica zaniku nosowości samogłosek ę ą w Małopolsce. Oprac. A. Krawczyk-Wieczorek na podstawie: S. Urbańczyk, Zarys dialektologii polskiej, wyd. III, Warszawa 1968, mapa nr 11 oraz Granice wymowy ę jako ą lub jako a nosowego w Małopolsce. Oprac. A. Krawczyk-Wieczorek na podstawie: S. Urbańczyk, Zarys dialektologii polskiej, wyd. III, Warszawa 1968, mapa nr 11.).

2) zachowanie samogłosek pochylonych (ścieśnionych) á, é jako odrębnych dźwięków (zob.

Samogłoski pochylone) lub silne zwężenie ich artykulacji, które powoduje ich utożsamienie się z odpowiednimi samogłoskami wyższymi, czyli wymawia się je jak o, i/y, por. á pochylone → o (tako trowa, jo, godoł, spoliły, krzoki, copka, (= taka trawa, ja, gadał, spaliły, krzaki, czapka), á pochylonego nie zna Pogranicze wschodnie młodsze (zob. mapa Wschodnia granica odróżniania dawnego á pochylonego i a jasnego w Małopolsce. Oprac. A. Krawczyk-Wieczorek na podstawie: S. Urbańczyk, Zarys dialektologii polskiej, wyd. III, Warszawa 1968, mapa nr 11.); é pochylone → y, i, na południu y w każdej pozycji, czyli zarówno po spółgłoskach twardych, jak i po miękkich (brzyg rzyki, biyda, śpiywka, syr, dysc = brzeg rzeki, bieda, śpiewka, ser, deszcz) na północy y po spółgłoskach twardych (syr, dysc = ser, deszcz), i po miękkich (bida, śpiwka = bieda, deszcz). Najlepiej utrzymuje się
ścieśnione ó jako dźwięk pośredni między samogłoską o i u (< dawna samogłoska długa), np. borouwki, gourke, wiecour, drouga, courka, rouw, rzadziej utożsamia się z u. Zob. Mapa nr 6. Samogłoski pochylone w dialekcie małopolskim. Ścieśnieniu do i/y ulega też też e w -ej (jota zanika), co powoduje
przejście -ej > -i/-y, np. dawni, lepi, jinacy, w naszy wsi, u swoi siostry = lepiej, inaczej, w naszej wsi, u swojej siostry;

3)
rozszerzenie artykulacyjne, tj. wymowa i, y przed spółgłoskami półotwartymi l, ł, m, n, ń (beł, chodzieli, o tam, z niemi) w Małopolsce północnej i środkowej;

4) wymowa staropolskich grup śř, źř jako śr, źr (środa, źródło, uźroł = ujrzał), a w części Małopolski północno-środkowej ginąca

przestawka śr, źr, np. rśoda, rźódło, urźoł = środa, źródło, ujrzał (zob.
Grupy spółgłoskowe kontynuujące psł. *sr’, *zr’) (zob. mapa Granica wymowy dawnych połączeń *sr’ *zr’ jako w Małopolsce. Oprac. A. Krawczyk-Wieczorek na podstawie: S. Urbańczyk, Zarys dialektologii polskiej, wyd. III, Warszawa 1968, mapa nr 11.);

5) przestawka w wyrazach kto, który, nikt (tko, tkóry, nitko) o podobnym zasięgu terytorialnym jak poprzednia (zob.

Grupa spółgłoskowa kt oraz mapa Granica wymowy tko = kto, tkóry = który w Małopolsce. Oprac. A. Krawczyk-Wieczorek na podstawie: S. Urbańczyk, Zarys dialektologii polskiej, wyd. III, Warszawa 1968, mapa nr 11.);
6) podwajanie s, ś, czasem z
rozpodobnieniem spółgłosek ss, śś do sc, ść, np. wiessa, wiśśi, w leśsie//w leście // w lejsie, do lasca, błosso//błosco = wiesza, wisi, w lesie, do lasu, boso, w Małopolsce północno-środkowej i w części gwar Pogórza (zob.
Podwojenie s, ś);
7) ściągnięte formy czasowników stać, bać śę oraz grasz, znasz (zob.
Kontrakcja) wobec północnopolskich form nieściągniętych, typu stojać, bojać się, grajesz, znajesz.
Cechy fonetyczne o szerszym zasięgu, łączącym dialekt małopolski z innymi (najczęściej z dialektem śląskim i wielkopolskim) to m.in.:
1) tendencja (w dużej części gwar do
asymilacji i uproszczeń w grupach spółgłoskowych, przejawiająca się zwłaszcza w wymowie grup spółgłoskowych strz, zdrz, trz, drz jako szcz, żdź, cz, dż, np. szczała, żdżemnoć śe, dżazga = strzała, zdrzemnąć się, drzazga, czy = czy i trzy (zob.
Grupy spółgłoskowe strz, zdrz, trz, drz w gwarach), uproszczeń w wygłosie: ‑śćś (kłaś, slyś, myś = kłaść, zleźć, myśl), w śródgłosie, np. grup rdł > , łn > łń, stn > sn, rnk > rk, śln > śń, por. garło, połnie, krzesny, gorka, ziorko, naumyśnie, maśnicka = gardło, południe, chrzestny, garnka, ziarnko, naumyślnie, maślniczka, rs, rzż, sz (skarzyć sie, gárztka, głospodarztfo = skarżyć się, garstka, gospodarstwo), kkk, np. leki = lekki; rzadziej na początku wyrazu (w nagłosie), np. dl > l, gdź > , por. lo, dzie, dziesik = dla, gdzie, gdzieś upodobnieniu n do tylnojęzykowego k na granicy morfemów, por. sukieŋka, łokieŋko; wyraźna jest też tendencja do pomijania ł w grupach spółgłoskowych, zwłaszcza po spółgłosce g, tam, gdzie występuje ono w języku ogólnym, np. putnianke, (jaśka) upić, zogówek, gupi, suchać = płótnianka, (jaśka) łupić, zagłówek, głupi, słuchać oraz wymiana grupy > sw w niektórych czasownikach, np. swyseć, poswać, wyswać = słyszeć, posłać, wysłać i wtórnie powstałe czasowniki wielokrotne posywać, wysywać; (zob.
Grupy spółgłoskowe w dialektach).
2) zanik zwarcia ń, które kończy sylabę, np. pajski, pajstwo, siyj, ciyj, bajka, kojski, kłòjmi, ciyjszy, tajszy, błogosławiyjstwo, pełniusiyjko = pański, państwo, sień, cień, bańka, koński, końmi, cieńszy, tańszy, błogosławieństwo, pełniusieńko, powszechny zwłaszcza w gwarze lasowskiej, ale też częsty w różnych gwarach południowomałopolskich;
3) mocna
labializacja samogłoski o, nie tylko w
nagłosie (łociec, łoknło = ojciec, okno), ale i w
śródgłosie (młost, kłot = most, kot), a na obszarze od Sandomierza i Kielc po Nowy Sącz, Tarnów, Tarnobrzeg przesunięcie artykulacji labializowanego o ku przodowi (kłoeza, płet, błek, błeto = koza, płot, bok, błoto), co przy małej wyrazistości niezgłoskotwórczego ł prowadzi do wymowy średkiem, do Tárnewa = środkiem, do Tarnowa; rzadkie są inne
spółgłoski protetyczne, np. rzadko
prejotacja samogłosek a, e, i.), np. jinacy, jigła, jiść, janioł, jAdam, jEwa, = inaczej, igła, iść, anioł, Adam, Ewa;
4) zmiany barwy samogłosek o, e przed
spółgłoskami półotwartymi, wymawianych jako ó, y, np. gónili, kólendnicy, w dómu, ón, kónory, kómora, pómagało sie, kóń, osiym =  gonili, kolędnicy, w domu, on, konary, komora, pomagało się, koń, osiem;
5) przejście samogłoski a w grupie -aj w e, czyli -aj > -ej, np. dej, słuchejcie sie, godej, czekej, śpiywej, czytej = daj, słuchajcie (się), gadaj, czekaj, śpiewaj, czytaj); natomiast cechą, mającą w gwarach znacznie szerszy zasięg, znaną na różnych terenach, jest
przejście wygłosowego -ej > -i/-y, w formach stopnia wyższego przysłówków, np. daowni, szybci, późni, głorzy, lekcy = dawniej, szybciej, później, gorzej, lżej, a także w formach przymiotników i zaimków przymiotnych (D., C., Msc. lp. ż.), np. w kazdy takiy, w ty, z te (rezurekcje), w nasy, przy takiy ładny, młody porze, koło dwunosty, mszy święty = w każdej takiej, w tej, z tej (rezurekcji), w naszej, przy takiej ładnej, młodej parze, koło dwunastej, mszy świętej.
6) wtórne
ruchome e po przyimkach i przedrostkach w, z, uniemożliwiające powstanie skłonnych do uproszczeń grup spółgłoskowych ss, zz, ff, ww, śś, źź (we włodzie, ze słokiem, we fajce, zesunońć, zesiniáł = w wodzie, z sokiem. w fajce, zsunąć, zsiniał);

5) upowszechnienie tematów, w których nie zaszedł

przegłos e po spółgłoskach wargowych i miękkiej ń (wieze, mietła, niesły = wiozę, miotła, niosły) (Zob. mapa Granica braku przegłosu e w ‘o (wiesna = wiosna, niesłem = niosłem) w Małopolsce. Oprac. A. Krawczyk-Wieczorek na podstawie: S. Urbańczyk, Zarys dialektologii polskiej, wyd. III, Warszawa 1968, mapa nr 11.)
Inne charakterystyczne cechy, także nieograniczone tylko do tego terenu, to przejście niektórych > , np. połne pudołko, kukiołka = pełne pudełko, kukiełka, a także w niektórych formach w wygłosie w -ół (-uł), np. w imieniu Pawół, natomiast -ił//-ył w formach czasownikowych, zwłaszcza w 3 os. lp. r. męskiego czasu przeszłego, w , np. chłodziuł, robiuł, pobiuł = chodził, robił, pobił.
Niektóre cechy fonetyczne mają niewielki zasięg, wyróżniając poszczególne gwary, np. typowe dla Podhala, Orawy, Żywiecczyzny i części Spiszu są takie zjawiska:
a) akcent na pierwszej sylabie (
akcent inicjalny), np. w|epchany, p|rasuwanie, d|aleko, p|rasuwać;
b)
archaizm podhalański, mający nieco szerszy zasięg niż gwara podhalańska, np. s·ićka pomiyndz·i naz·iwali rzec·i c|ienz·ijse, chłopc·i, a na pozostałym obszarze pasa górskiego Małopolski tylko w grupie ři z
ř frykatywnym, np. prżistrajali, prżikufennych.
Ze zjawisk morfologicznych za charakterystyczne (choć nie zawsze wyłącznie dla Małopolski) uznać należy różne zjawiska koniugacyjne (tj. dotyczące odmiany czasowników) i deklinacyjne (odmiany rzeczowników).
Z zakresu koniugacji wymienić można następujące zjawiska:

1) zróżnicowanie końcówek 1. os. lmn czasu teraźniejszego: ‑my w Małopolsce południowej (ńesiymy, idymy, gonimy), ‑wa w Małopolsce środkowo-północnej (niesiewa, idziewa, goniwa), na stosunkowo niewielkim terenie między Limanową, Sączem i Jasłem końcówka ‑ma pochodząca z
kontaminacjim )( ‑wa (niesiema, gonima = niesiemy, gonimy), a w części Podhala pod wpływem słowackim -me (bieryme, chodzime = bierzemy, chodzimy); (Zob. mapa Granica końcówki -wa w 1 os. lmn. czasowników w Małopolsce. Oprac. A. Krawczyk-Wieczorek na podstawie: S. Urbańczyk, Zarys dialektologii polskiej, wyd. III, Warszawa 1968, mapa nr 11. oraz
Formy 1. os. lmn. czasu teraźniejszego;
2) resztki
aorystu w formach czasu przeszłego (nosiłek, nosiłech, nosilichmy = nosiłem, nosiliśmy) w południowo-zachodniej Małopolsce;
3) pomijanie przyrostka -nę- w niektórych formach czasowników, np. w czasie przeszłym i w rozkaźniku, por. ciągła, ciągli, krzykła, krzykli, pragła, pragli, ciąg  (por. ogp. ciągnęła, ciągnęli, krzyknęła, krzyknęli, pragnęła, pragnęli, ciągnij);
4)
formy 1. os. lmn. czasu teraźniejszego, typu mogymy, muszymy, piekymy, jadymy, idymy = możemy, musimy, pieczemy, jedziemy, idziemy (
wyrównanie analogiczne do form tematu 1. os. lp. czasu ter. z twardą spółgłoską) oraz
formy 1. os. lmn. czasu przeszłego, typu jechalimy, robilimy, chodziłymy, wołalimy = jechaliśmy, robiliśmy, chodziłyśmy, wołaliśmy;
5) inny typ odmiany niektórych czasowników, np. gwizdom, dryptom, klaskom (wg koniugacji -m, -sz, a nie -ę, -esz, jak w polszczyźnie ogólnej) = gwiżdżę, drepczę, klaszczę; lubiałam, lubiał, lubieli = lubił, lubiła, lubili.
W formach 1 os. lp. czasu teraźniejszego upowszechnia się twarda spółgłoska wargowa, tam, gdzie w języku ogólnym występuje miękka, por. skube, rombe, grzebe, drape, kope, złame = skubię, rąbię, grzebię, drapię, kopię, złamię.
Z zakresu deklinacji wymienić można następujące zjawiska:
1) inny rodzaj niż w polszczyźnie ogólnej niektórych rzeczowników (niezbyt liczne), np. ta litra, krawatka, beretka, samogona, ten gorąc – ogp. ten litr, krawat, beret, samogon; to gorąco;
2) częściowe zachowanie archaicznych końcówek, np. ‑e w
dopełniaczu lp. rzeczowników żeńskich miękkotematowych na -a, tj. po spółgłoskach miękkich i stwardniałych (do stajnie, z pszenice = do stajni, z pszenicy), ‑i w odmianie liczebników głównych (piyńci, seści = pięciu, sześciu);
3) innowacyjne formy deklinacyjne, np. formy
mianownika lmn. rzeczowników męskich, typu wójcio, policjancio, muzykancio (na wzór bracia, księża); upowszechnienie końcówki -ów w
dopełniaczu l.mn. zeczowników żeńskich, np. pchłów, śprychów, glistów, wszów, myszów, i końcówki narzędnika liczby mnogiej -ami kosztem wyjątkowej -mi, np. liściami, gościami, koniami (ale częściej kłòjmi), dłoniami (ale obok dłòjmi), niciami;
Kategoria męsko- i niemęskosobowości wykazuje znaczące różnice w porównaniu ze stanem ogólnopolskim. Istotne dla omawianej gwary są formy mianownika lmn. rzeczowników męskosobowych i łączących się z nimi przymiotników, zaimków przymiotnych oraz form czasu przeszłego. Częste są tu formy niemęskoosobowe zamiast męskosobowych: chłopy musiały skubać, piekały ludzie, chodziły ludzie. Formy czasownikowe na -ły występują zarówno przy rzeczownikach żeńskich, np. baby sie schodziły, skubały, śpiywały rózne pierdoły łopowiadały, jak i mogą odnosić się do rzeczowników męskoosobowych (np. w opowiadaniach dotyczących mężczyzn): a ony miały takie konwie (= a oni mieli takie konwie,), my młóciły, my przekrocały (z kontekstu wynika, że chodzi o dwóch mężczyzn), ony tam doły kopały takie, i przykrywały jedlicami, tak fajnie szykowały, kazdy miaoł dyżury, stróżowały, chodziły, sprawdzały (= oni tam doły kopali takie; i przykrywali jedlicami, tak fajnie szykowali, każdy miał dyżury, stróżowali, chodzili, sprawdzali).
W słowotwórstwie za typowe dla dialektu małopolskiego lub jego części uważa się:

1) zanik r‑ w przedrostku roz‑ (łozlać, łozwora = rozlać, rozwora) w Małopolsce środkowej i zachodniej (Zob. mapa Granica przejścia roz- w łoz- w wyrazie rozwora w Małopolsce. Oprac. A. Krawczyk-Wieczorek na podstawie: S. Urbańczyk, Zarys dialektologii polskiej, wyd. III, Warszawa 1968, mapa nr 11.);

2) przysłówki i zaimki z przyrostkami -ik, -ok, np. tutok. tamok, hawok, dzisiok, cosik, ktosik, dziesik, jakiesik, któresik, zaimki nieokreślone, typu choćco / chłojco, chłoćkto, chłoćjak, chłoćjaki, chłojdzie, chłoćktóry, chłoćkiedy, oraz liczebniki typu dwójko, pięciórko (np. dwójko ludzi, byli w pięciórko = dwoje ludzi, byli w pięcioro);
3)
przedrostek noj- w stopniu najwyższym przymiotników i przysłówków, np. nojmłodso, nojstarso, nojsmacniejse, nojzdrowse = najmłodsza, najstarsza, najsmaczniejsze, najzdrowsze obok ogp. naj-;
4)
bezokolicznik czasowników z przyrostkiem ‑ować//‑uwać odpowiadający ogólnopolskiemu -iwać // -ywać, np. pokazować//pokazuwać, podskakować//podskakuwać = pokazywać, podskakiwać;
5) zachowanie form typu cielę, prosię (wobec mazowieckich z pochodzenia cielak, prosiak).
Peryferyczne tereny Małopolski mają wiele cech dialektów sąsiednich, np. Pogranicze z Mazowszem charakteryzują wpływy mazowieckie, m.in. formy, typu miołł, wiołna (zob.
Sonanty), końcówka ‑amy (cepamy), twarda wymowa l’ (lypa, lyst),
fonetyka międzywyrazowa nieudźwięczniająca (las_urus, ale – ukradem). Pogranicze wschodnie młodsze ma natomiast wiele cech kresowych, np. redukcje samogłosek nieakcentowanych (z kruplamy, z puczontku = z kroplami, z początku), brak
mazurzenia i á pochylonego. Gwary spiskie i orawskie, także w mniejszym stopniu podhalańskie, charakteryzują wpływy słowackie, np. końc. 1 os. lp. czasu ter. ‑ym, np. piecym, ucym, idym, oraz ‑me 1. os. lmn. czasu ter.: piecyme, jadyeme = pieczemy, jedziemy; obok form, typu siedzymy, idymy.
Zob. Podhale, Spisz, Orawa, Żywiecczyzna, Sądecczyzna (Pogórze środkowe), ziemia biecka (Pogórze wschodnie), Krakowskie, Kieleckie (Małopolska środkowa I), Lasowiacy (Małopolska środkowa II)Krakowiacy wschodni (Małopolska środkowa III), Lubelszczyzna zachodnia (Pogranicze wschodnie starsze), Lubelszczyzna wschodnia (Pogranicze wschodnie młodsze I), Przemyskie (Pogranicze wschodnie młodsze II), Pogranicze Mazowsza, Łęczyckie, Sieradzkie .