Dialekt mazowiecki - Łowickie | Kultura ludowa |
Ewelina Kwapień przy współudziale Alicji Dyl oraz Piotra Wysockiego | |||||||||
Strona 3 z 7 Wnętrze chałupy łowickiej (Piotr Wysocki)Wieś łowicka ciągnęła się przeważnie kilka kilometrów, chaty budowano z drzewa od strony południa przy drodze, biegnącej wzdłuż wioski. Malowano je dwa razy do roku, a co najmniej raz – przed Wielkanocą – farbą ciemnoniebieską. Warto przy tym podkreślić, że Księżacy domy mieszkalne nazywali zawsze chałupą, a izbą – wnętrze mieszkalne z paleniskiem, wchodzące w skład chałupy, obok takich pomieszczeń jak sień i komora. W łowickiej chałupie jest wiele rodzajów pomieszczeń. Najstarsze chałupy posiadały jedno wnętrze (jednownętrzne). Wraz z rozwojem budownictwa, poprzez dwu i trójwnętrzne, dochodzimy do chałup cztero i pięciownętrznych, których pod koniec XIX wieku było stosunkowo sporo.
Izba
Najstarsze chałupy były jednoizbowe. W jednej izbie koncentrowało życie rodzinne. Pełniła ona funkcje dzisiejszej kuchni, sypialni, jadalni, pokoju gościnnego itp. W chałupie dwuizbowej jedna izba była roboczą – kuchnią, a druga świetlicą – izbą reprezentacyjną. „Każdy mebel w izbie, w zależności od spełnianych funkcji, miał swoje ściśle określone miejsce, które nie ulegało zmianie przez cały wiek XIX i pierwsze dziesiątki XX wieku. Zmiany w rozstawieniu mebli zostały wprowadzone dopiero w domach wieloizbowych,w latach trzydziestych XX wieku. Tradycyjny układ mebli we wnętrzu oparty był na zasadzie ustawienia mebli pod ścianami, środek izby był zawsze wolny” [Świątkowscy 1996, s. 36]. Izba świąteczna w literaturze jest opisywana następująco: „Wzdłuż ściany z oknami stała długa ława – miejsce odpoczynku domowników po pracy. Na tejże ławie siadali goście i sąsiedzi. Ława łączyła się ze stołem, który stał w rogu izby przy ścianie, na wprost drzwi wejściowych. Stół ten, nakryty zawsze białą serwetą, pełnił funkcję domowego ołtarzyka. […] Przy tej samej ścianie, przy której umieszczony był stół-ołtarzyk, lecz po przeciwnej stronie drzwi komory, stała malowana skrzynia na odzież. Wzdłuż ściany od strony podwórza znajdowało się jedno lub dwa łóżka. Obok łóżka znajdował się zawsze kołyska dla małego dziecka” [Świątkowscy 1996, s. 36-37].
SieńSień zajmowała dużą część chałupy łowickiej i była wykorzystywana jako pomieszczenie głównie gospodarcze oraz w lecie jako miejsce do przygotowywani posiłków. Prawie połowę sieni zajmował szeroki komin, w którym znajdował się piec piekarski, a w pozostałej części przechowywano różne sprzęty gospodarcze (żarna, stępa, kubełki, cebraki). Przygotowywano tu karmę dla świń, karmiono odchowane w izbie kurczaki i gęsi. W okresie zimy przygotowywano ciepłe picie dla krów. W sieni budowano także kuchnię (palenisko zamknięte), która służyła w lecie do gotowania posiłków. Piec chlebowy na początku XX stulecia znajdował się w izbie, ale wsad był budowany od strony sieni. W sieni budowano także jeszcze jedną kuchnię, nie mającą żadnej łączności z piecem piekarskim. „Kuchnia” w sieni jest wykorzystywana tylko w okresie lata. Dalsza ewolucja w latach 1925-1930 doprowadziła do wyeliminowania pieca piekarskiego poza dom mieszkalny. Budowano go na podwórzu lub w ogrodzie. Chleb wkładano i wyjmowano z pieca specjalną łopatą piekarską.
KomoraKomora służyła przede wszystkim do przechowywania żywności, odzieży, bielizny, niektórych rzadziej używanych naczyń, np. dzieży do chleba, niecek do ciastai klusek oraz prasy do sera. W komorze zazwyczaj spały także panny, dorastające córki gospodarza i służąca. Tam również myto się i ubierano. W chałupach trójwnętrznych jednoizbowych zajmowała całą szerokość w szycie budynku za izbą. Komory najczęściej nie miały okien. W chałupach pięciownętrzych o dwóch komorach jedna służyła jako miejsce spania dla dziewcząt i do przechowywania bielizny i odzieży, a w drugiej przechowywano żywność i sprzęty gospodarskich (dzieża, niecki, prasa do sera). W domach wieloizbowych do przechowywania podręcznych zapasów żywności służyła spiżarnia.
Charakterystyka poszczególnych sprzętówUtkane płótno, ubrania i inne cenne przedmioty przechowywano w skrzyni. Otrzymywały one różnobarwną dekorację. Pod koniec pierwszej połowy XIX wieku spotyka się skrzynie z dekoracją roślinną, malowaną olejnymi farbami na tle skrzyni czerwonym czy bordo. Pod koniec XIX wieku rozpowszechnił się jednolity typ dekoracji skrzyń łowickich: tło ciemnoczerwone lub bordo, dwa ciemnozielone, prostokątne pola na ścianie licowej i na wieku a na nich różnokolorowe kwiaty. Dodatkowa dekoracja kwiatowa znajduje się na ścianie licowej pomiędzy zielonymi polami. Łóżka zdobione były poduszkami, nakryciami samodziałowymi (nospami - wełnianymi powłokami na pierzynę, zwykle czerwonego koloru w dużą kratę), serwetamiz koronkami ręcznie wykonanymi. Poduszki były powleczone białymi poszewkami z kolorowymi, wełnianymi haftami, wykonanymi na siatce. Były też poszewki z białymi, szydełkowymi koronkami. Łóżko nakrywano najpierw białą serwetą o szerokiej koronce szydełkowej. Na serwetę kładziono nospę. Na tak przygotowanym łóżku układano w dwóch lub trzech rzędach poduszki. Poduszek tych nie używano do spania. Na noc składano je na malowaną skrzynię a spano na poduszkach bez ozdobnych poszewek. Wnętrze chałupy łowickiej kojarzy się wszystkim z kolorowymi dekoracjami. Księżacy przykładali wielką wagę do zdobienia swoich domostw. Początkowo było to malowanie na ścianach izby. Zmiana typu dekoracji nasępiła wraz z pojawieniem się na wsi kolorowego papieru glansowanego (ok. 1860). „Dotychczasowe ozdoby malowane na ścianach zastąpione zostały przez ozdoby wycinane z papieru. Jest to okres najpiękniejszej dekoracji wnętrza chałupy łowickiej i najwspanialszego rozkwitu sztuki ludowej” [Świątkowscy 1996, s. 39]. Z papieru wykonywano różne w kompozycji i barwne „stroje”, którymi przyozdabiano belki sufitów i ściany izb. Wycinanki najpierw nalepiano bezpośrednio na ramach obrazów, na oknach i kaflach pieca lub też na ścianie i na belkach sufitu. Dość szybko jednak wycinane motywy zaczęto naklejać na tło, którym początkowo był zwykły szary papier do pakowania, a następnie biały karton. W latach 1865-70 spotykamy już uformowane trzy kształty wycinanek: gwiozdy – kółka białe różnej średnicy, a na nich bukiety kwiatów; kodry (kodry – ‘wycinanki na belki, pułapy i ściany’) prostokątne, poziome białe pasy różnej długości i szerokości, a na nich bogate w kolory kwiaty, ptaki lub sceny rodzajowe; tasiemki – dwie pionowe wstążki bliźniacze w układzie symetrycznym, u dołu ozdobione frędzlą, a u góry zwieńczone gwiazdą. „Ozdobą izby były również obrazy świętych. Liczba ich w jednej tylko izbie dochodziła do dwudziestu. Umieszczano je w rzędzie na ścianach pod sufitem, w dwóch rzędach nad ołtarzykiem. Obrazy, malowane przez cechowych czy ludowych malarzy farbami olejnymi na papierze, kupowana na jarmarkach od wędrownych malarzy lub przywożono z pielgrzymek do Częstochowy. We wszystkich inwentarzach chłopskich wymieniane są obrazy święte i podana ich liczba. […] Obok obrazów ręcznie malowanych przybyły pod koniec XIX wieku oleodruki, które jako tańsze wypierały obrazy ręcznie malowane. […] Stół-ołtarzyk nakryty było białą serwetą z szydełkową koronką tak szeroką, że zwisała niema do podłogi (fot. 2, 4). Na środku stał krzyż drewniany zdobiony snycerka, obok gipsowe figurki świętych, małe obrazki, lichtarze ze świecami, kilka bukietów kwiatów” [Świątkowscy 1996, s. 40-42]. Izby dekorowano również kwiatami i pająkami. Pająki w XIX wieku wykonywano z farbowanych piór, a w następnym stuleciu zaczęto je robić ze słomy, bibuły, papieru kolorowego i wełny. Kształt pająków był różny – od kulistych, zwanych „światami” lub jeżykami, stożkowych i kwadratowych do wielobocznych. „W niektórych domach od największego pająka, wiszącego pod sufitem na środku izby, rozbiegały się promieniście łańcuchy wykonane ze słomy i kolorowego papieru, zakrywając prawie cała powierzchnię sufitu. Kwiaty zdobiły stół-ołtarzyk, ściany pod belkami i obrazy. […] Pod koniec XIX wieku wykonywano je z bibuły kolorowej a następnie również i z wełny, ozdabiając je cekinami, koralikami. […] Bukiety kwiatów stawiane na stole-ołtarzyku, tuż przy ścianie, były jednostronne, stawiane na środku ołtarzyka miały kształt choinek. Kwiaty zdobiące ściany pod belkami były jednostronne w kształcie koła. Kształt girland miały kwiaty zdobiące obrazy.” [Świątkowscy 1996, s. 41] Cebrak, dzieża i kopańka (naczynie do wygniatania ciasta i prania bielizny). Dzieża - naczynie służące do rozczyniania mąki i wyrastania ciasta chlebowego. Wykonane było z drewnianych klepek (najczęściej lipowych lub świerkowych) i obręczy. Do pieczenia chleba nie zużywano całego rozczynionego ciasta. W dzieży pozostawiano jego niewielką ilość, która służyła do zakwaszenia nowego ciasta do następnego wypieku. Kopań - duże podłużne naczynie, niecka. Kopań służyła w gospodarstwie domowym do przechowywania zapasów żywności, np. solonego mięsa. Mała kopańka była naczyniem kuchennym, w niej zagniatano ciasto do wypieków, wyrabiano kluski itp. Kopań była wykonana z jednego, rozszczepionego pnia lipy lub osiki. Tara, tarka - narzędzie wykorzystywane do prania odzieży; konstrukcja w postaci blachy falistej (lub innej sfałdowanej powierzchni), zwykle umocowanej w drewnianej lub metalowej ramie. Tara była zazwyczaj umieszczona w balii, osoba piorąca ręcznie przesuwała (tarła) namaczaną bieliznę po powierzchni tary. Sito (przetak) – proste urządzenie do oddzielania od siebie obiektów o małychi większych wymiarach lub do oddzielania obiektów stałych od płynów. Powierzchnia sita może być otoczona walcowatą powierzchnią (tak zbudowane sito do ręcznego przesiewania to przetak). W skrzyniach przechowywano ubrania, utkane płótno i inne cenne przedmioty. Beczki i kosze służyły do przechowywania pożywienia (mięsa, zboża). |
« poprzedni artykuł | następny artykuł » |
---|