No to się
bzierze nozyce takie,
jakemi się strzygło owce, kedy¶ sie goliło, nie
móziło się strzygło, goliło się owce i papsier się bzierze i sie wycina. Ja tych
lelujów to zrobziłam nie ziem, nie licyłam, ale tysi±ce, moze nawet o milionach mozna mózić, bo… teraz
jus mniej, ale kiedy¶ to siadało sie i całymi
dniani i ziecorami się wycinało, to tak, a ja to tak
robziłam i i do¶ć hizo nawet…. to róĽnie jak miniaturków to mogłam wyci±ć i i 200 przez dzień i 300 takich malu¶kich, bo takich duzych to to mniej: sto, cy
psieńdziesiunt cy siedemdziesiunt zalezy, bo to sie na godziny nie robziło, tylko kiedy był cas to sie siadało i sie robziło, takze to jest proste. Te leluje, te gziazdy nie so rysowane, one so wycinane z głowy, bo co to by buł za tworca, jak on by musiał narysować, no to by musiał ujnieć rysować, a ja nie ujne rysować…ja tylo to ujne wycinać co... Co po prostu bzierze i od razu wycinom, zawse miałam trójke z rysunków, takze nie wyciena bym leluji, a chwalenie sie jest brzydko cecho, marno, ale poziem, ze łońskiego roku,
jek było wręcenie kurpsików nagrody prezesa Zwi±zku Kurpsiów to wycinałam do kina do Ostrołęki do dekoracji takie leluje, co jedna niała trzy metry, druga trzy i pół, a trzecia ¶tyry…. Takze mom tutaj fotograsije, to
woma potem pokoze, jak skóńcem tu ga
odke. A tera bede miała wystawe w Tłuscu to tyz takie, tako wytne no i bede miała jesce tako nieduzo wystawe w Kadzidle tera w lutem, ale to bendzie taki ziecór, taka po... pogadanka, ale i zaangażowałam w to mojo starso siostre i mojo bratowo, to taki wspólny zieczór
zrobzim.
Jek chceta to przyjedĽta, ja was zaprose, bo to juz bedzie niedlugo w lutem. A tych wystawów to ja ju
s niałam tak bardzo duzo ze nawet jus nie panientom gdzie były, ale w róznych miejscach były i w Płońsku i w Ciechanozie i w Tłuscu to juz bede tera miała trzeciy raz to wystawe i... W Ostrołęce w galerii, w byblotece i w muzeum i w Mikołajkach i w Scytnie w róznych miejscach. No i dzięki temu, ze robzie to, co robzie, ze mi Pan Bóg troche tego daru da
oł, starum się nie zatrzymywać go dla siebzie, tylko tak jak sami zidzita, mogłabym woma nic nie poziedzieć, jakbym nie chciała, ale starom się jek najzięcej przeka
ozać, bo maj±c jeki¶ dar od Boga i zatrzymywać go dla siebzie, to jest przede wszystkiem grzech. I kiedy¶ wła¶nie zrodził mi sie taki pomysł, dziewięć lat temu, zeby zrobzić takie war¶taty…takie gin±ce zawody i zorganizowałam, no ocyzi¶cie przy pomocy ludzi dobrej woli i twórców i troche urzędów, bo to nie sposób zeby jedna osoba zrobziła wszystko, ale buł to m
łój pomysł i realizacja, te war¶taty, które odbywajo sie co roku w zagrodzie kurpsiowskiej w Kadzidle na pocuntku cyrwca. W tem roku bendo od psiersego do cwartego. Co roku majo
łony inny temat w tem roku... w zesłym roku były... ojejku zem zabacyła musiała, bo juz tyle było tych, tych... Ale najwaĽniejse ze panientom ten, co bendzie, to temat latosiego, tych warsztatów bendzie: „Bziady, kacki i bujacki”. Jek chceta zobacyć, co to jes, to przyjedĽta, bo to tyz bendzie ciekawy temat. A chce poziedzieć, ze z tych war¶tatow, na te war¶taty przyjezdzajo ¶koły nie tylko tutaj od nas z okolic, z Kurpsi, ale równie
s i z War¶awy, i z Łomianek, i z Żyrardowa, z Ciechanowa, z Tłusca, no z róznych, tutaj takich kto usłysał, a buł raz to juz przyjyzdzo co roku. W róznych latach kształtuje się to róĽnie z to... frekwencjo, ale
łod trzech i pół tysi±ca do psieńciu tysięcy dzieci skorzysta z tych warsztatów, a jest to tak ze siedzi ¶terdziestu, psiendziesiunt...