Dialekt małopolski - Podhale
Kultura ludowa PDF Drukuj Email
Izabela Stąpor   
Spis treści
Kultura ludowa
Strój ludowy
Dom
Kuchnia regionalna
Praca
Rzemiosło
Obrzędy i zwyczaje
Wiara i religijność
Twórczość ludowa

Dom

W 2. połowie XIX wieku typowa chałupa góralska składała się z sieni, izby czarnej (z piecem), izby białej i komory (chociaż zdarzały się domy z pięcioma, sześcioma izbami i dwiema komorami). Wcześniej typowa chałupa podhalańska miała sień, izbę i komorę. Ze względu na lasy rasnące w okolicy domy budowano z drewna, przeważnie jodłowego, później również świerkowego (smrekowego).

Domy stawiane były w kierunku południowym z lekkim odchyleniem na wschód (tzn. na godzinę jedenastą). W większości przypadków domy nie miały piwnic (te były stawiane osobno), za fundament służyły cztery narożne kamienie (pecki), na których kładziono przyciesie (grube belki) łączone w narożach (węgłach) zacięciami. Ściany chałup były zrębowe, złożone z płazów (przepołowione bale) wiązanych na węgieł. Szpary uszczelniano świeżym mchem, później wełnianką (garście wiór skręcone w kształt warkocza).

Wejście i okna były bardzo małe (co zapewniało ciepło), umieszczone w ścianie licowej budynku. Solidne odrzwia – często ozdobnie kołkowane – składały się z dwu pionowych słupów, które u góry spinał leżuch (szeroka pozioma belka) i psy. Słupy okienne i drzwiowe łączył ocap (długa belka, która biegła na całej długości ściany), który często był dłuższy od innych płazów i tworzył rysie (wypusty).

Dachy podhalańskich chałup były wysokie i strome, dwuspadowe, kryte drewnianymi gontami, które strugano ręcznie (zdarzały się domy kryte gontem i deskami dranic lub gontem i słomą). Szczyty dachów szalowano pionowymi deskami, w nich wycinano dymniki – otwory, którymi wydostawał się dym.

Typowa chałupa podhalańska miała sień z glinianym klepiskiem, która – w większości domów – dzieliła izby. Zazwyczaj w sieni stała drabina, po której można było wejść na strych, gdzie stały sąsieki (wielkie skrzynie na zboże). Oprócz drabiny, w sieni stały beczki, koryto, koszyki, srąbek z sianem (potrawem), pług, żarna oraz inne narzędzia gospodarcze.

W izbie czarnej stał piec z okapem, który nie posiadał przewodów kominowych. Ponieważ palono na nalepie (odkrytym palenisku), to dym – uchodząc przez otwór w powale na strych, a później przez dymniki na zewnątrz – rozchodził się po pomieszczeniu i osadzał na ścianach sadze (stąd nazwa izby). Aby zapobiec szybkiemu brudzeniu się ścian, przecierano je olejem lnianym.

Pod sufitem była umieszczona belka zwana sosrębem, na której ryto datę budowy domu oraz jakiś góralski motyw (np. szarotkę).

U powały, powyżej ozdobnej listwy (umieszczanej naprzeciw drzwi), wisiały liczne święte obrazy (malowane na szkle).

Na łóżku spali gazdowie, mniejsze dzieci w skrzyniach wysuwanych spod łóżka (pościółkach) lub w kołysce. Starsi chłopcy i parobcy spali na ławie przy ścianie, a dziewczęta w białej izbie lub komorze.

W wielu domach znajdował się kołowrotek (warcula) i warsztat tkacki (tkaniem zajmowali się mężczyźni i często sprzedawali płótno daleko poza granice Podhala). O sprzętach domowych opowiada Pani Maria Klamerus z Łopusznej:

 

 

Garnki stawiano bezpośrednio na nalepie lub na drajfusach (trójnogach), na ścianie wisiał łyżnik, solniczka i duża półka na talerze i dzbanki. Naczynia myto w drewnianych wanienkach. Do ciekawych i częstych naczyń w domach góralskich należały gliniane drutowane garnki (pęknięte dzbanki naprawiali druciarze, którzy potrafili z drutu wykonać również inne potrzebne narzędzia, jak np. ocedzarki). W izbie czarnej stała zazwyczaj stępa do tłuczenia kaszy, stępka na sól i stolica (wysoki, podłużny stołek), przy której jedzono posiłki. Zimą do izby czarnej przynoszono małe jagniątka, stąd często znajdował się tam żłobek z sianem.

Izba biała – której ściany nie były odymione – pełniła rolę pomieszczenia reprezentacyjnego, w którym odbywały się największe uroczystości rodzinne. Ze względu na swą funkcję pomieszczenie było bogato zdobione (świadczyło o zamożności gospodarzy). Naprzeciw wejścia umieszczano listwę z wizerunkami świętych, pod nią – w rogu – stół ze stołkami. W niektórych domach stała safarnia (kredens), w niej bogato malowana ceramika (ze Słowacji, Węgier), która pełniła przede wszystkich funkcje ozdobne.

W rogu stało łóżko z poduszkami, czasem poduszki wisiały na żerdce umieszczonej nad łóżkiem, (ich liczba świadczyła o przyszłym posagu córki gospodarzy), a pod ścianą skrzynie wianne, w których chowano ubrania świąteczne, dokumenty i wartościowe drobiazgi (wstążki, korale, pierścionki). Skrzynię taką każda młoda dziewczyna przygotowywała przez lata i wnosiła do nowego domu jako posag.

Na ścianie wisiała szafka z recicą (kratką), w której przechowywano zioła i wodę święconą.

Począwszy od 2. połowy XX wieku w budownictwie podhalańskim nastapiły zmiany, które związane było z przybywaniem w góry kuracjuszy i letników. Początkowo gości przyjmowano w białej izbie, z czasem gospodarze zaczęli budować większe domy, z pokojami do wynajęcia.



 
« poprzedni artykuł   następny artykuł »