Dialekt małopolski - Spisz | Tekst gwarowy — Niedzica, J. Iwańczak |
Halina Karaś | ||||||||||||||||||||
Nagrały tekst Dagna Kruszewska i Małgorzata Nadwadowska. Przepisała tekst Monika Kresa, weryfikacja zapisu i opracowanie – Halina Karaś. Informator – Józef Iwańczak ur. w 1931 roku w Niedzicy. Jego rodzice również pochodzą z Niedzicy (choć matka urodzona w USA), natomiast dziadkowie wyemigrowali do USA (tam urodziła się matka pana Iwańczaka), a następnie wrócili do stron rodzinnych. Rodzice mieszkali w Niedzicy i zajmowali się gospodarstwem. Pan J. Iwańczak ma wykształcenie podstawowe. Kilkuletnią służbę wojskową odbył na Śląsku. Pracował na roli, a w latach 60. XX w. przy renowacji zabytków w Krakowie. Zajmuje się zbieraniem zabytkowych sprzętów góralskich i ich odnawianiem. Zbiory gromadzi w przygotowanym przez siebie pewnego rodzaju skansenie - muzeum. W rozmowie brała udział, zaprzyjaźniona z panem Józefem, nauczycielka historii, Elżbieta Łukuś, przedstawicielka młodszego pokolenia mieszkańców Spiszu, świadomie posługujących się gwarą spiską. Jej słowa wyróżniono innym kolorem czcionki. O eksponatach pana Józefa 1
Czyli saflicek to jest? Co to jest saflicek, do cego słuzył? To jest balia. Do mycio, do mycio nacyń A jesce mi To pamiuntka jesce, ta becułko pamięta jesce Austro-Węgry, czyli przełóm, kiedy jesce przed pierwszo wojno światowo było, takie zrobili chrzciny abo wesele, to tako becułke A to dobrze zachowało sie. No to sie zachowało. To dziynki tys nasej izbie starej tam na dole, jedna w Niedzicy, juz ni ma U Kopackiej chyba jesce, nie, Kopacka ma jesce taką izbę. No to tak, na górze, Jasiowo drugo i, i u Rasia, u Rasia na górze u Mendelina. I wiecie, gdzie jesce jest, na brzegu, tam organiściok, co bywo, co on groł w kościele kiedy. Organista. No nie wiycie, Jesce tam jest? Przy krzyzu. To tam ni ma krzyza, nie, bo to tutok jest, jag są Górkowe, co siedzom i potem jest tam organista. Ej, to tu, to jo se myśloł, to to jak do pola, jag na Podchułbark. Nie, nie, aha, bo my na Cisówke jag idymy, to tam koło tej izby. No, to, to jag organista. Ale jez mało, bo to juś sicko burzom. Burzom sićko. A jesce powiecie o tym korytku, bo to tyz ciekawe, bo to takie korytko. No bo z korytka, abo na przykład ta z kraja to jest To tak jak odpowiednik troche tego... Tag jest, tag jest, tylko widzicie, ze mu spód mu tak pod równo, zeby sie nie wywróciło, to naloli, no dziecioka małego sie kumpało. A na kołyskę jak mówimy? No kołyska, kołyska, to, to sie nie zmieniło, teroz tam, o mocie, paczszcie to, koło tego pieca, co stoi, to jest |
« poprzedni artykuł | następny artykuł » |
---|