Dialekt małopolski - Ziemia biecka | Kultura ludowa |
Halina Karaś | |||||||||||||||||||||||||||||
Strona 4 z 9
Dom i jego wyposażenieChołpy (czyli chałupy, domy) na Pogórzu budowano z bali drewnianych, a szpary utykano mchem. Dachy wykonywano ze słomy, układając je ze specjalnie przygotowanych kicek. Chaty bielono przeważnie wapnem z rozmieszaną farbą niebieską Chołpa składała się przeważnie z sieni, komory, kuchni, dawniej nazywanej piekarnią, i izby. Jeszcze w latach międzywojennych można było spotkać chołpy dymne, gdzie dym rozchodził się po wnętrzu chaty. Nierzadkie były też chołpy, gdzie trzymano także zwierzęta. W sieni zwykle znajdował się kurnik.
W kuchni przeważnie był piec z nolepą, kapa nad kuchnią, obok kuchni na ścianie wisiał łyznik na łyżki, chochle, miski, a w zamożniejszych domach był kredens na naczynia kuchenne. Gotowano w dużych garnkach żeliwnych, tzw. zeleźniokach, saganach. Umieszczano je na dynarku.
W izbie na ścianach znajdowały się obrazy świętych, zawsze obok siebie obraz Najświętszego Serca Pana Jezusa i obraz Najświętszego Serca Maryi, a także inne obrazy o treści religijnej, które dekorowano kwiatami z bibuły. Do spania były łóżka drewniane lub tzw. ślubanki, czyli ławy drewniane ze skrzynią. W dzień służyły do siedzenia, w nocy podnoszono wierzch, a w środku był siennik, na którym się spało.
|
« poprzedni artykuł | następny artykuł » |
---|