Dialekt małopolski - Sądecczyzna | Kultura ludowa |
Halina Karaś | |||||||||||||||||||||||||||||
Strona 3 z 8 Strój lachowskiStrój Lachów Sądeckich jest bardzo bogato zdobiony, zwłaszcza męski. Łączy w sobie elementy stroju góralskiego i krakowskiego, co również wskazuje na przejściowy charakter kultury Lachów. Uznaje się go za jeden z najpiękniejszych ubiorów wiejskich w Polsce. Jest najciekawszym elementem tradycyjnej kultury Lachów Sądeckich. We wsiach lachowskich noszony był powszechnie do czasów I wojny światowej jako wyraz demonstrowania zarówno polskości, jak i przynależności do własnej społeczności. Dłużej zachował się we wsiach szczególnie przywiązanych d tradycji Lachów, m.in. w Podegrodziu. Obecnie można go podziwiać nie tylko w muzeach prezentujących kulturę ludową, lecz także jako strój współczesnych zespołów folklorystycznych.
Strój męski
Świąteczny strój męski prezentował się wspaniale ze względu na szczególnie piękne i mistrzowskie zdobienia. Bogato zdobione wielobarwnym haftem był kaftan i spodnie, tzw. błekicie, które szyto z granatowego sukna fabrycznego. Kaftan sięgał kolan i oprócz haftu ozdobiony był mosiężnymi guzikami i chwaścikami z włóczki, które umieszczano z przodu i wokół talii. Spodnie wyszywano wzdłuż przyporów tzw. sercówkami, charakterystycznymi dla Lachów, tj. ozdobami w kształcie serca. Koszule z białego płótna (kiedyś tylko samodziałowego) haftowano na kołnierzyku, mankietach i gorsie. Był to haft biały lub czerwony dziurkowy (angielski). Z okazji uroczystości koszulę spinano tzw. cioskiem, czyli ozdobą z usztywnionej, jedwabnej wstążki przystrojonej cekinami i haftem. Bogato zdobiony tłoczonym ornamentem był szeroki pas skórzany typu góralskiego nabijany mosiężnymi guzami i koluszkami. Strój uzupełniały karbioki – buty z wysokimi cholewami i dekoracyjnymi karbami nad kostką i filcowy kapelusz z małym rondem przybrany wstążką. Na szczególne okazje kawalerowie zakładali rogatywkę z pawim piórem (jak w stroju krakowskim). W lecie zamiast kaftana zakładano kamizelkę granatową lub czarną barwnie haftowaną z metalowymi guzikami. Wierzchnie okrycie letnie to górnice, czyli płótnianki typowe dla ubiorów małopolskich, lamowane czerwonym suknem i zdobione wielobarwnym haftem. Spodnie letnie, tzw. gacie lub płócianki, szyto ze zgrzebnego płótna i wykańczano dołem strzępkami. Do płócianek noszono koszulę na wypust i przewiązywano ją wąskim skórzanym pasem. Cieplejszym okryciem wierzchnim, które nosili głównie starsi gospodarze, była gruba gurmana (jak u górali) z samodziałowego, owczego sukna, białego lub brązowego z bogatym barwnym haftem o przewadze czerwieni.
Strój kobiecy
Odświętny lachowski strój kobiecy również był pięknie zdobiony, choć już nie z takim przepychem jak strój męski. Prezentował się jednak także wspaniale. Na strój panny składała się:
Strój mężatki nieco się różnił. Zamiast gorsetu kobiety zamężne nosiły wizytki – katanki z długimi rękawami z wełenki aksamitu lub tkanin żakardowych wyszywane wielobarwnymi koralikami. Starsze kobiety zakładały najczęściej ciemne spódnice wełniane w jednym kolorze, które na przodzie zakrywały długie fałdziste zapaski dekorowane naszyciami z pasmanterii, koronek i wstążek. Z okazji uroczystości zakładały bogato zdobione haftem i naszytą pasmanterią kaftany z sukna czarnego, ciemnozielonego lub granatowego z organkami, czyli typowymi usztywnionymi fałdami sterczącymi wokół bioder, oraz białe płócienne chusty czepcowe również pięknie zdobione czerwonym haftem łańcuszkowym o motywach kwiatowych. W inne dni noszono rozmaite chustki wełniane zdobione ręcznie plecioną z nici siateczką i frędzlami, czyli kaźmirówki, atłasówki z wzorzystego atłasu, tybetki z cienkiej wełenki w barwne kwiaty. Uzupełnieniem stroju kobiecego (panny i mężatki) były sznury prawdziwych korali, których liczba świadczyła o zamożności właścicielek.
Nagranie (Zofia Bubula ur. w 1940 r. z Łososiny Górnej) O stroju ludowym
A stroje takie to sie nazywało kościelne, to było jakiesi taokie bardziyj ealegonckie, wis. A ludowe stroje to miały tylko takie, co po prostu gdzieś tam szły na jakieś łodpusty, to wtedy sie ubiyrały w takie ludowe stroje. A jakie miały kolory? To była tako spódnica w kwiotki, na to była tako zopaska w posecki do tego byuł taki gorset wysywony z takimi cekinomi, takimi korolikomi i wstożki, nło a płod syjom to kłorole. |
« poprzedni artykuł | następny artykuł » |
---|