Dialekt małopolski - Żywiecczyzna
Tekst gwarowy — Złatna 5 PDF Drukuj Email
Halina Karaś   
Tekst nagrała Weronika Iwanek. Przepisała Weronika Iwanek i Agnieszka Piotrowska. Weryfikacja zapisu i opracowanie – Halina Karaś.

Informatorka: Janina Zoń, ur. w 1940 roku w Złatnej. Mąż pochodzi z pobliskiej miejscowości Glinki. Pani Janina prowadziła gospodarstwo rolne, zajmowała się domem. Nigdzie na dłużej nie wyjeżdżała.

 
 
 
 
 
 

Wiersz na przywitanie w Złatnej



No co Wom tu p|łowiedzieć? Moje
p¦anicki
chciałabyk Wos prziwitać.
Co Wom tu p|łowiedzieć w te kwile radosne,
wyście som
łuceony, a my – baby proste.
No, ale skół nom nie potrzeba, bo warzyć łumieymy,
a z łunijnych p|rzepisów, to my nie korzystoumy.
Choć casem n|a nogi trochę kulawimy,
ale
zatojcyć, z|aśpiywać, to zawse
mogemy.
Co w ch|ałupak
moumy, miło sie dzielymy.
Wszyśkim nasym głościom z|drowicka życzyemy.
Zeby wam sto roków zdrowie
wytrzimało,
Błozej z|yczliwości Woum nie brakowało.
Ale musicie mi w|ybocyć,
jag mi wszyśko nie wychodzi,
bo w dzisiejsych casak rozumek zawłodzi.
 
« poprzedni artykuł   następny artykuł »