Teksty gwarowe
|
Lasowiacy Tekst 2: Święta |
|
|
|
Izabela Stąpor
|
Wieś: Jamnica Nagranie i zapis: Izabela Stąpor Informatorka:Władysław Pogoda; zamieszkała w Jamnicy, gmina Grębów; urodzona w 1942 r. w Wydrzy; nigdy na dłużej nie wyjeżdżała. Rodzice pochodzą z okolicznych wsi, mąż z Jamnicy. Członkini zespołu "Jamniczanki".
A jo to pemietom, jak jesce byłam, chodziłem dzieś do podstawówki, i przyszło, przyszła wigiljo. I najpirw była kolacja, a potem jo i tatuś śliśwa i łobwiozywaliśwa drzewka owocowe. Tatuś mioł takie powrósło zrobione ze słómy i mioł siekire i pytoł sie tak: Bedzies rodzić, bo cie zetne. A jo łodpowiedziałam: Bede, za to drzewko. A potem sie przychodziło i mama zacerpnena wody ze studni, bo to beł taki żurow, wiaderko wisiało. Ile razy jo zem utopiła to wiaderko. I godało, ze to jes wino i kazdy musioł sie tego napić, bo to beło wino. A jo tes se tako tradycje potczymywałem jako dziecko, to to mie tak w głowe wbiła babcia i mamusia, ze Pan Jezus na sianku społ. I jo całe Świenta spałem na sianie, pod stołem. Pierzyna na mnie i na tym sianie zem spała tak jak Jezusek. |